wtorek, 25 czerwca 2013

KONTROWERSJE

http://wiadomosci.wp.pl/gid,15762346,kat,1342,title,Gdansk-Press-Photo-2013,galeria.html?ticaid=110d58&_ticrsn=3
fot. Anna Maria Biniecka



Cudowna wiadomość, Anna Maria zdobyła nagrodę Gdańskiego Press Photo. W dodatku za zdjęcie, którym oswajałyśmy moją kobiecość niepełną, obgryzioną. Zdjęcie dzięki któremu chciałam zobaczyć w sobie człowieka, bo gdzieś pomiędzy strachem przed śmiercią, nieznanym doświadczeniem walki z chorobą a plątaniną plastikowych rurek od kroplówki, drenów i sączków gdzieś się gubi to swoje jednostkowe "ja". Tym większa radość z jej wygranej. Bo zasłużyła, bo dała mi coś bezcennego. Przy tej okazji potwierdziła się również moja teoria na temat deficytu i ogromnej potrzeby oswajania naszego społeczeństwa z nowotworami, dokształcania go, cywilizowania. Bo komentarze wartościujące tego raka ponad tym, ośmieszanie Amazonek jako tych co to po "obcięciu" piersi niepotrzebnie robią z siebie ofiary, dewaluacja i ośmieszanie chorych. To jedno. Drugie to żenujące braki podstawowej wiedzy dotyczącej leczenia, specyfiki i rehabilitacji, a także profilaktyki nowotworów. Przerażające. Przerażające w tym samym stopniu co ilość jadu, frustracji i nieszczęścia wyzierające z tych komentarzy. To tak niewiarygodnie smutne. I tak bardzo potwierdza, że mój Projekt rako-TWÓRCZY ma sens, że jest potrzebny, że warto. Poza tym w tej sytuacji niebywałą radością napawa ta namacalna obecność moich Przyjaciół i Znajomych oraz całkowite zrozumienie i wsparcie Rodziny. Dlatego wiem, że ja mam szczęście. I nawet w takie dni jak dziś, kiedy blizny bolą mnie jakby mi na żywca je ktoś "przeorganizował, a kości i mięśnie przypominają sobie jak to jest boleć na maxa, to i tak wiem, że moje życie jest tak niewiarygodnie piękne:):):):) NAMASTE:):):):)

2 komentarze: