Jestem. W pełni. Totalnie.
W pędzie.
W poszukiwaniu.
W spełnianiu.
W odnajdywaniu.
Dzieje się w moim życiu szalenie
dużo. Głównie dobrego. Warsztaty Horses Senses w najpiękniejszym
prezencie od Agaty (mój Promyku, codziennie Ci jestem za nie
wdzięczna), w ramach których dostałam od Petroneli, naszej
końskiej trenerki, niezwykłą lekcję pokory, czułości, spokoju,
dystansu, zatrzymania. Ona i Empatia spowodowały, że stanęłam w
pędzie, który mnie zjadał i od środka i powodował, że szukając
spełniennia i określenia doprowadziłam do sytuacji, w której z
dnia na dzień było mnie mniej. A tam poczułam, że ktoś
(Petronela)tak pięknie uczy mnie zatrzymania, umiejętności
oddechu. Czyli życia. I mohe Rude wsparcie:):):) Kot pomocnik będący
żywą metaforą wszystkich kryzysowych momentów w moim życiu.. Bo
zawsze w ówczas otrzymuję to najcenniejsze, najpiękniejsze,
życiodajne wsparcie i miłość. I to mnie rtrzyma i to powoduje, że
moje życie jest pełne.
fot. Monika Belka |
fot. Monika Belka |
fot. Monika Belka |
fot. Monika Belka |
Kobiety. Amazonki. Z Buska Zdroju.
Spotkanie, które uświadamia, że życie jest zjawiskowe, że
jjesteśmy Obdarowani spotkaniem tak wspaniałych Ludzi jak Ula,
Bożenka, reszta tych Pięknych, Wspaniałych Kobiet i obecni tam
Mężczyźni. Życzliwość, ciepło i niesamowita siła. I takie
przepiękne potwierdzenie, że Bóg jest kobietą mimo że niektóre
z nich widziały go już kilka razy nadal jest dla nich ważny,
spełnia swoją funkcję, ma Sens. Nasz spektakl. To przedziwne jak
to wszystko się układa:):):) i za tydzień dokładnie 14. 12.
będziemy z nim w mojej ukochanej Gdyni na zaproszenie Gdyńskeigo
Mostu Nadziei. Totalny odjazd:):):):):):):):)
I Piękno w najczystszej postaci. Ania
Teodorowicz i Kasia Widmańska.Spełnienie moich fotograficznych
marzeń, a właściwie ich poiczątek. Przepiękna sesja w ramach
Projektu rako-TWÓRCZEGO. Marzenie:):):):)
I Anna Maria Biniecka, moje Słońce z
Małgosią Gościmińskąrównież robiące niesamowitą sesyjną
rzecz dla Projektu. Jestem mega szczęśliwa, że wokół mnie są
tacy Czarodzieje.
Starachowice. Miejsce gdzie zaczyna się
nowy rozdział. Justyna i Łukasz Gołda. I stał się cud. Spotkałam
Ludzi, którzy są inspiracją motorem, nadzieją, że Projekt stanie
się jeszcze bardziej realny i ważny. Ludzire pozwalający już samą
swoją obecnością wierzyć, że wszystko można:):):):) i Bóg jest
kobietą w Starachowicach:):):):) Bóg podróżny:):):):)
A w tej chwili wtracam z Łodzi. Jetsm
szczęśliwą studentką, współstudentką PRZEFANTASTYCZNEGO ROKU,
słuchaczka genialnej kadry:):):):) uwielbiam tańczyć, chociaż
czuję dwa i pół roku przerwy chorobowej, Moje ciało i umysł
niestety są specjalnej troski, ale dajemy radę:):):) Dziś zostałam
dumną posiadaczką trzech pierwszych zaliczeń, choć dwa z nich na
pewno będę chciała poprawiać:):):) Świadomie wybrane
„prymusostwo”;) nie zgadza się na 4+;) będzie 5:):):) a
co:):):) jako nienażarta wiedzy studentka będę miała same
piątki:):):) taki kaprys:):):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz